lis
09
2018

Pierwsze zawody i jakoś od razu lepiej 🙂
Ryk motocykli, walka łokieć w łokieć, piękne podprowadzające, i takie biegi jak wczoraj ostatni!!! Chyba właśnie tego brakowało przez całą zimę. Na temat zawodów za dużo się nie rozpiszę, bo z aparatem w ręku nigdy wszystkiego dobrze nie zapamiętam, ale coś czuje że ten sezon będzie ciekawy.
Sprawdzajcie fotki i nie pijecie dużo energetyków przed zawodami.
0 Komentarzy